|
www.filologiapolska2010.fora.pl Forum studentów Filologii polskiej UniWroc 2010
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Julia
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrzeszów
|
Wysłany: Pon 23:42, 31 Sty 2011 Temat postu: Poetyka |
|
|
Niecierpliwi mnie troche to, że broda nam nie wysłała jeszcze wyników z kolokwium ;/ nie uczyłam się jeszczena nic i a nie zdąze jak sie okaze, ze nie zdałam ;p Moze napisac do niej maila? Co Wy na to? :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:05, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nie tylko z poetyki nie napisała wyników, Poprawa też miał nam wysłać. Można napisać do niej, choć ja nie pisałam jeszcze tego kolokwium:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ola
Gość
|
Wysłany: Wto 14:24, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
napiszcie do nich koniecznie! ja nie znam adresów mailowych!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Julia
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrzeszów
|
Wysłany: Wto 23:13, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Juz napisałam do Majbrody i do Poprawy ciekawe czy któres z nich odpisze... ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justynagw/bez log.
Gość
|
Wysłany: Śro 15:51, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Poprawa mówił że sam nie wie czy zdąży za dwa tygodnie <czyli na nasz zjazd>, ale K. Majbrody nic nie usprawiedliwia, miała dać znać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olunia
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:16, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
DO JULII! wklej mi, proszę, tę pracę Twoją!! lub wklej na maila i ten referat!! [link widoczny dla zalogowanych] dzięki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Julia
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrzeszów
|
Wysłany: Sob 21:23, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Wnioski z pracy U.Eco - Czytelnik Modelowy przedstawione na przykładzie fragmentu książki J.K. Rowling - Harry Potter i Kamień Filozoficzny.
Podstawowym faktem złożoności tekstu jest to, iż jest on wypełniony białymi plamami, miejscami, w których autor pozostawia niedopowiedzenia, treści nie wyrażone na powierzchni tekstu. Taki tekst wymaga świadomych posunięć ze strony czytelnika, który musi współdziałać, aby dany tekst wypełnić własną interpretacją. Przede wszystkim powinien zaktualizować swój zakres wiedzy w taki sposób, aby zrozumieć, że pewne wyrażenia w domyśle sugerują pewne fakty. Mogę przedstawić to na przykładzie fragmentu książki J.K. Rowling - Harry Potter i Kamień Filozoficzny: ''Lekcje eliksirów odbywały się w jednym z lochów. Było tam zimniej niż w reszcie zamku, a w dodatku wzdłuż ścian stały półki pełne słojów, w których pływały najróżniejsze marynowane zwierzęta. Już to wystarczyło, żeby dostać gęsiej skórki, kiedy się tam weszło''[1] W zdaniu ''Lekcje eliksirów odbywały się w jednym z lochów.'' W domyśle czytelnik musi zrozumieć fakt, że w takim razie lochów musi być więcej niż jeden. Od czytelnika tekst wymaga również wysiłku inferencyjnego tak, aby np. ze zdania ''Już to wystarczyło, żeby dostać gęsiej skórki, kiedy się tam weszło.'' wysnuć, iż ''to'' nie było dla podmiotu niczym przyjemnym.
Tekst jako mechanizm leniwy 'nie żyje' dopóki odbiorca nie wprowadzi weń dodatkowego sensu i nie wypełni szczelin jakie zostawił nadawca. Aby tekst mógł funkcjonować, w miarę przechodzenia od funkcji dydaktycznej do funkcji estetycznej musi pozostawić czytelnikowi inicjatywę w interpretacji. np. ''Było tam zimniej niż w reszcie zamku, a w dodatku wzdłuż ścian stały półki pełne słojów, w których pływały najróżniejsze marynowane zwierzęta.'' Podany został tu schematyczny opis wyglądu pomieszczenia. Z tekstu dowiadujemy się tylko tego, że jest tam zimno, że wzdłuż ścian stoją półki, że na półkach stoją pełne słoje, a w słojach różne marynowane zwierzęta. Czytelnik przejmując inicjatywę interpretacji może poluźnić wodze fantazji i kierując się podanym schematem stworzyć dopracowany w najmniejszych szczegółach obraz. Z samego tekstu nie dowiadujemy się, dlaczego było tam zimniej niż w innych lochach. Może pomieszczenie było dużo większe, może były tam otwarte okna, może znajdowało się głęboko pod ziemią, albo większy chłód był tylko złudzeniem spowodowanym charakterem otoczenia? Co kilka słów czytelnik napotyka lukę, którą może wypełnić własną mentalną wizualizacją. Wspomniałam wcześniej, że są to świadome posunięcia ze strony czytelnika w celu współdziałania z tekstem, w toku czytania jednak wszystkie działania wypełniają się automatycznie. Dopiero gdy w typowy dla semantyków sposób zastanowimy się nad tymi procesami, jesteśmy w stanie je zauważyć.
Eco w swoim artykule dotyczącym Czytelnika Modelowego stwierdza, iż tekst można interpretować nieskończoną ilość razy. Jednakże to autor: ''decyduje (...) do jakiego stopnia musi kontrolować współdziałanie ze strony czytelnika i gdzie należy je pobudzać, dokąd kierować, gdzie ma ono przekształcić się w nieskrępowaną przygodę interpretacyjną''[2] oraz ''do jednej tylko rzeczy będzie dążyć za pomocą czujnej strategii: do tego mianowicie, aby niezależnie od ilości możliwych interpretacji jedna stawała się echem drugiej, tak aby się nie wykluczały, lecz przeciwnie, by się wzajemnie wzmacniały.''[3] Można przedstawić to na przykładzie podanego prze zemnie wcześniej fragmentu Harry'ego Pottera dotyczącego słojów: ''w których pływały najróżniejsze marynowane zwierzęta''. To autor narzuca pewien kierunek interpretacji - czytając opis pomieszczenia, w którym znajdują się owe słoje, nikt nie będzie miał ochoty w nim się znaleźć. Autor stawia nas na gotowym torze interpretacji - oglądanie marynowanych zwierząt dla większości czytelników byłoby obrzydliwe, wzbudzające wstręt i dzięki temu elementowi całe pomieszczenie staje się odrażające i nieprzyjemne. Czytelnik może natomiast luki w tekście - białe plamy dopełnić swoją interpretacją, mianowicie, może dopowiedzieć sobie co dokładnie znajduje się w słojach, jak wyglądają owe zwierzęta, jak duże są słoje, półki, jakie są ściany lochu czy są wysokie, niskie jak w podziemiach, obrośnięte grzybem... Jednak jak już wspomniałam niezależnie od ilości możliwych interpretacji jedna staje się echem drugiej, tak że się wzajemnie nie wykluczają, lecz przeciwnie, wzajemnie się wzmacniają. Tezę tą wzmacnia również fakt, że autor dostarcza czytelnikowi pewnego niedopowiedzenia: ''Już to wystarczyło, żeby dostać gęsiej skórki, kiedy się tam weszło''. Nakierowując go na odpowiedni tor interpretacji (posługując się obmyśloną strategią tekstową), trywialnie mówiąc: daje mu wolną rękę co do dalszego przebiegu jego interpretacji, ponieważ niezależnie od rozwoju myśli czytelnika cel nadawcy został osiągnięty. Można tutaj mówić o dziele otwartym, którego temat również interesuje Umberto Eco. W przytoczonym fragmencie widać jasno 'niedomknięcie' utworu, pozostawienie luki na własną niezależną interpretację - czytelnik może zadać pytanie: cóż jeszcze się tam znajdowało, bądź można było tam odczuwać, że po tym krótkim, schematycznym opisie, już dostaje się gęsiej skórki? Nadawca dzieła nie odpowiada, więc drogi czytelniku, niechże tam będzie co Ci się żywnie podoba.
Autor tworzący strategię tekstową musi przewidywać swojego Czytelnika Modelowego, aby móc założyć zbiór kompetencji do których będzie się odwoływał tak, aby był on tym samym zbiorem, do którego odwołuje się czytelnik, ponieważ: ''kompetencje odbiorcy niekoniecznie pokrywają się z kompetencjami nadawcy''[4]. Mam tutaj na myśli zmienną formę kodu i fakt, że kody odbiorcy mogą się znacznie różnic od kodów nadawcy. J.K. Rowling również przewiduje swojego Czytelnika Modelowego, co w podanym wcześniej fragmencie jest zauważalne. ''Lekcje eliksirów odbywały się w jednym z lochów''. Tematyka dotyczy więc zajęć lekcyjnych co określa nam pewną grupę Czytelników Modelowych, którzy tą tematyką mogą być zainteresowani. Mam tu na myśli dzieci oraz młodzież szkolną, ponieważ temat będzie niejako dotyczył ich samych. Dodatkowo, dowiadujemy się jaki jest przedmiot danej lekcji i gdzie się ona odbywa. To również określa grupę Czytelników Modelowych zainteresowanych literaturą nierealistyczną, literaturą fantasy. Język dzieła, który obserwujemy w podanym fragmencie nie jest skomplikowany. Zdania są proste, a ich przekaz budzi realne odczucia i emocje, co pozwala na bogatszą wizualizację: ''Było tam zimniej niż w reszcie zamku'', ''Już to wystarczyło, żeby dostać gęsiej skórki, kiedy się tam weszło''. Owa prostota stylu i obrazowość również może wskazywać na młodego wiekiem Czytelnika Modelowego. Uwydatnia to również brak specjalistycznej terminologii, bądź ograniczenia się do jednego rodzaju tematu.
W przypadku powieści J.K. Rowling - Harry Potter i Kamień Filozoficzny zaistniały pewne dodatkowe, komercyjne zabiegi w celu poszerzenia liczby odbiorców - grupy Czytelników Modelowych. Mianowicie autorka zrezygnowała z wydania książki pod pełnym imieniem i nazwiskiem - Joanne Rowling. ''Jej wydawca, Bloomsbury, w obawie przed odstraszeniem potencjalnych czytelników damskim imieniem na okładce, zasugerował, aby podpisać książkę inicjałami, dodając drugie imię. Rowling wybrała imię swojej babci, Kathleen, chociaż sama nigdy go nie nosiła''[5]. Tym sposobem przypuszczalnie zwiększyła liczbę Czytelników Modelowych o przedstawicieli płci męskiej. Jednakże czy ten zabieg przyczynił się do jej ogromnego sukcesu - nie wiemy. Kolejnym jak mi się wydaje zabiegiem komercyjnym jest zamieszczenie na okładce książki wypowiedzi z czasopisma ''Polityka'', które pisze: ''Nowy światowy bestseller dla dzieci i dorosłych''[6], które w tych słowach kreśli bardzo szeroką grupę Czytelników Modelowych, niekoniecznie zgodnie z tym na co wskazuje sam utwór. Dzięki takiemu zabiegowi, przyszły czytelnik mający w dłoni owe dzieło i zastanawiający się nad kupnem/przeczytaniem jest w stanie dowiedzieć się czy jest dla tego tekstu potencjalnym Czytelnikiem Modelowym. Pomocne są również wszelkiego rodzaju okładkowe opisy streszczające utwór, naznaczające jego tematykę i odwzorowujące w pewien sposób styl językowy całego dzieła. Przyszły odbiorca, aby sprawdzić czy dzieło kierowane jest do niego może po prostu otworzyć książkę na dowolnej stronie i przeczytać wybrany akapit. Dowie się wtedy czy w dziele występuje specjalistyczna terminologia, czy utwór przyciąga jego uwagę, czy jest zrozumiały i interesujący. Nie jest to oczywiście metoda zawsze gwarantująca sukces jednakże sprawdza się w wielu przypadkach. Dzięki tym zabiegom, w sposób szybki (nie marnując czasu na zbyteczną lekturę do wysnucia tych samych wniosków) i łatwy odbiorca dowie się czy jest planowanym przez autora Czytelnikiem Modelowym. Czy zbiór kompetencji nadawcy równa się zbiorowi kompetencji odbiorcy. Czy kod stosowany przez autora jest zrozumiany dla czytelnika.
Harry Potter i Kamień Filozoficzny jako powieść, jest przykładem tekstu stworzonego dla szerokiej publiczności. ''Nadawca i Odbiorca są obecni w tekście nie tylko jako dwa bieguny aktu wypowiedzenia, ile jako aktencjalne role wypowiedzi''[7]. Autor występuje w tym przypadku jako operator siły perlokucyjnej, który zdradza instancję wypowiedzenia, czyli występuje jako podmiot obcy wypowiedzi lecz w jakiś sposób obecny w tkance tekstowej w szerszym sensie. Nie posiada on czystej roli akcentjalnej (nie jest 'ja' danego tekstu) oraz nie jest elementem żadnego aktu illokucyjnego. Aby scharakteryzować nadawcę, czytelnik musi opierać się na informacji implikowanej, która jest ukryta i zaszyfrowana. Pozwala ona jednak określić pewien status mówiącego, bądź zrekonstruować jego osobowość na postawie wypowiedzi, w których tak naprawdę nie mówi nic o sobie. ''Wzdłuż ścian stały półki pełne słojów, w których pływały najróżniejsze marynowane zwierzęta. Już to wystarczyło, żeby dostać gęsiej skórki, kiedy się tam weszło'' - jeżeli do tego fragmentu dołożymy fakt, iż nadawca jest kobietą (z reguły istotą wrażliwszą od mężczyzny) można przypuścić, że prawdopodobnie w nadawcy taki widok wywołałby obrzydzenie, niechęć do przebywania w tym pomieszczeniu. Można nawet założyć, że dosłownie autorka jest osobą, która dostałaby gęsiej skórki, kiedy by tam weszła. Oczywiście są to tylko założenia, które wynikają niejako z tekstu, ale w rzeczywistości mogą nieco mijać się z prawdą.
Julia Wypchło
Przypisy:
[1] J.K. Rowling, Harry Potter i Kamień Filozoficzny, tł. A. Polkowski, Poznań 2000, s. 145.
[2] U. Eco, Czytelnik Modelowy, ''Pamiętnik Literacki'' 2(1987), tł. P.Salwa, s. 295.
[3] U. Eco, op. cit.
[4] U. Eco, op. cit., s. 290.
[5] [link widoczny dla zalogowanych]
[6] A. Rogozińska-Wickers, Czarodziej Harry Potter, ''Polityka'' 51(1999), s. 56.
[7] U.Eco, op.cit., s. 298.
Bibliografia:
A. Rogozińska-Wickers, Czarodziej Harry Potter, ''Polityka'' 51(1999), s. 56-57.
[link widoczny dla zalogowanych]
U. Eco, Czytelnik Modelowy, ''Pamiętnik Literacki'' 2(1987), tł. P.Salwa, s. 287-303.
J.K. Rowling, Harry Potter i Kamień Filozoficzny, tł. A. Polkowski, Poznań 2000.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Julia
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrzeszów
|
Wysłany: Sob 21:23, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
niestety kursywę mi skasowało ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Julia
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrzeszów
|
Wysłany: Sob 21:24, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Umberto Eco - Czytelnik Modelowy, referat na zajęcia Poetyki.
Rola czytelnika
Umberto Eco na samym początku swojego artukułu, informuje nas, iż zajmowac się będziemy wyłącznie tekstami pisanymi, w których interesowac nas będzie nie adresat, a czytelnik.
Tekst ma formę złożoną, podstawowym faktem owej złożoności jest to, że jest on wypełniony tym, co nie wypowiedziane. Nie wypowiedziane, czyli nie wyrażone na powierzchni tekstu. Dlatego pod tym względem tekst jest bardziej zdecydowany niż inne przekazy, wymaga aktywnych i świadomych posunięc w celu współdziałania ze strony czytelnika. Aby współdziałac czytelnik musi wykonac pewne posunięcia:
-po pierwsze i przedewszystkim musi zaktualizowac własny zasób wiedzy w taki sposób, by zrozumiec, że pewne wyrażenia w domyśle sugerują pewne fakty np. wyrażenie |byc z powrotem| sugeruje, że podmiot wcześniej się oddalił,
-po drugie od czytelnika wymaga się wysiłku inferencyjnego tak aby z wyrażenia |a jednak przyszedłeś| wysnuc, że podmiot nie spodziewał się tak naprawdę, że ktoś przyjdzie.
Tekst jest pełen białych plam, szczelin do wypełnienia, a nadawca przewidywał, że zostaną one wypełnione i zostawił je puste z dwóch powodów:
-po pierwsze dlatego, że tekst jest mechanizmem leniwym, który żyje kosztem wartości dodatkowej sensu jaki wprowadza weń odbiorca,
-po drugie dlatego, że w miarę przechodzenia od funkcji dydaktycznej do funkcji estetycznej tekst chce pozostawic czytelnikowi inicjatywę w interpretacji, tekst chce, aby ktoś pomógł mu funkcjonowac.
Bardzo ważny jest fakt, iż tekst postuluje własnego adresata jako niezbędny warunek nie tylko własnej konkretnej zdolności komunikacyjnej, lecz również własnej potencjalności znaczeniowej. Tekst zostaje nadany dla kogoś, kto go zaktualizuje, nawet jeśli nadawca nie ma nadziei, lub nie chce, aby ten ktoś konkretnie istniał.
Jak tekst przewiduje czytelnika
Umberto Eco przedstawia znane już dziś prawo pragmatyczne, którego hasło brzmi: kompetencje odbiorcy niekoniecznie pokrywają się z kompetencjami nadawcy. Przedstawia również zmienną formą kodu i fakt, że kody odbiorcy mogą się znacznie różnic od kodów nadawcy. Kod nie jest czymś prostym, lecz stanowi złożony system reguł. Aby zdekodyfikowac przekaz słowny, trzeba nie tylko kompetencji językowej, ale również kompetencji ogólnie okolicznościowej, zdolności snucia domysłów itp. Przy komunikowaniu się twarzą w twarz jest innaczej, działają niezliczone formy wzmocnienia pozajęzykowego, co oznacza, że nie jest to jedynie zwykły rodzaj komunikacji językowej lecz również działalnośc semiotyczna.
Autor, aby zorganizowac strategię tekstową musi odwoływac się do szeregu kompetencji mogących nadac treśc wyrażeniom, których używa. Autor tekstu będzie więc przewidywał Czytelnika Modelowego, aby móc założyc zbiór kompetencji tak, by był on tym samym zbiorem, do którego odwołuje się czytelnik.
Czytelnik Modelowy zdolny jest do współdziałania w aktualizacji tekstowej w taki sposób w jaki on, autor, sobie to wyobrażał i do dokonywania przy interpretowaniu takich posunięc, jakich autor dokonał przy generowaniu tekstu.
Środki jakich można użyc do określenia Czytelnika Modelowego:
-wybór języka,
-wybór typu zasobu wiedzy,
-wybór typu określonej tradycji leksykalnej i stylistycznej,
-umieszczenie rodzajów, które selekcjonują publicznośc np. |Drogie dzieci|,
-ograniczenie zasięgu geograficznego np. |Przyjaciele, rzymianie!|
Przewidywanie własnego Czytelnika Modelowego nie oznacza jedynie nadziei, iż on istnieje, oznacza ono również kierowanie tekstem w taki sposób, by go stworzyc. Tekst nie tylko na pewnej kompetencji się opiera, lecz również do wytworzenia pewnej kompetencji się przyczynia.
Teksty ''zaknięte'' i teksty ''otwarte''
Niektórzy autorzy z socjologicznym wyczuciem i za pomocą błyskotliwego wypośrodkowania statystycznego określają swego Czytelnika Modelowego. Wybiorą sobie cel, który współdziała w niewielkim stopniu mianowicie: czeka by weń trafiono. Autorzy będą postępowac w taki sposób, aby każde pojęcie, każde wyrażenie, każde odniesienie do zasobu wiedzy było takie, jakie przypuszczalnie ich czytelnik może zrozumiec.
Może się jednak zdażyc, że kompetencja Czytelnika Modelowego nie została przewidziana w dostatecznym stopniu z różnych powodów: w wyniku braku analizy historycznej, błędów oceny semiotycznej, uprzedzeń kulturowych, uwarunkowań odbioru.
Eco stwierdza, iż tekst można interpretowac nieskończoną ilośc razy. Jednakże to autor decyduje do jakiego stopnia musi kontrolowac współdziałanie ze strony czytelnika i gdzie należy je pobudzac, dokąd kierowac, gdzie ma ono przekształcic się w nieskrępowaną przygodę interpretacyjną. Do jednej tylko rzeczy będzie dążyc za pomocą czujnej strategii: do tego mianowicie, aby niezależnie od ilości możliwych interpretacjii jedna stawała się echem drugiej, tak aby się nie wykluczały, lecz przeciwnie, by się wzajemnie wzmacniały.
Użycie i interpretacja
Interpretacja zakłada zawsze pewien dialektyczny związek między strategią autora, a odpowiedzią ze strony Czytelnika Modelowego.
Zakładając, że ciąg interpretacji jest nieskończony, świat dyskursu działa ograniczająco na zasięg zasobu wiedzy. Tekst nie jest niczym innym jak strategią, która organizuje świat jego interpretacji , jeśli nie prawomocnych, to dających się uprawomocnic. Każda inna decyzja dotycząca swobodnego użycia tekstu, równa się decyzji rozszeżenia świata dyskursu. Dynamika nieograniczonej semiozy nie zabrania tego, przeciwnie sprzyja temu. Lecz trzeba wiedziec, czy się chce, by działała semioza, czy interpretowac tekst.
Teksty zamknięte są w użyciu bardziej wytrzymałe od tekstów otwartych. Obmyślone dla bardzo określonego Czytelnika Modelowego z zamiarem represyjnego sterowania jego współdziałaniem, pozwalają na używanie ich w dośc elastycznym zakresie.
Autor i czytelnik jako strategie tekstowe
W przypadku tekstów stworzonych dla bardzo szerokiej publiczności, Nadawca i Odbiorca są obecni w tekście nie tylko jako dwa bieguny aktu wypowiedzenia, ile jako aktencjalne role wypowiedzi. W takich przypadkach autor pojawia się w tekście jako:
-rozpoznawalny styl, który może byc również idiolektem tekstu, zbioru tekstów lub epoki historycznej,
-czysta rola aktencjalna (|ja| jako podmiot danej wypowiedzi),
-element aktu illokucyjnego (|ja przysięgam, że| - istnienie podmiotu dokonującego aktu przysięgi),
-operator siły perlokucyjnej zdradzający instancję wypowiedzenia, czyli wystąpienie podmiotu obcego wypowiedzi lecz w jakiś sposób obecnego w tkance tekstowej w szerszym sensie.
Pod pojęciem Autor i Czytelnik Modelowy kryją się typy strategii tekstowej co Eco przedstawił na przykładzie fragmentu Dociekań filozoficznych Wittgensteina.
Czytelnik Modelowy jest zbiorem warunków fortunności ustalonych tekstowo, które muszą zostac spełnione, aby tekst został w pełni zaktualizowany w swej potencjalnej treści.
Autor jako hipoteza interpretacyjna
Z Autorem Modelowym jako hipotezą interpretacyjną mamy do czynienia wówczs, gdy wyobrażamy sobie podmiot pewnej srategii tekstowej, jaki wynika z analizowanego tekstu, a nie kiedy wyobrażamy sobie ukrywający się za strategią tekstową podmiot empiryczny, który byc może chciał, a może miał na myśli lub też chciał miec na myśli rzeczy inne niż te, które sam tekst przekazuje swojemu Czytelnikowi Modelowemu.
Znaczenie jakiego nabierają okoliczności nadawania skłaniają do sformułowania hipotezy dotyczącej roli intencji empirycznego podmiotu wypowiedzenia przy podejmowaniu decyzji co do Autora Modelowego.
Eco w swoim artykule przedstawia nam przykład listów Aldo Moro w czasie jego uwięzięzienia. Przyjęto dwa rodzaje odbioru listów:
-strategię współdziałania - z jednej strony kwestionuje ona warunki wytworzenia wypowiedzi (Moro pisał pod przymusem, a więc nie powiedział tego co chciał powiedziec), z drugiej strony tożsamośc podmiotu wypowiedzi i podmiotu wypowiedzenia (wypowiedzi głoszą |ja Moro|, a podmiotem wypowiedzenia jest kto inny - porywacze),
-strategię akceptacji - listy komunikują i podpisane są przez Moro, a więc to on mówi. Podmiot wypowiedzenia nie został zakwestionowany, a w konsekwencji zmieniał się charakter i strategia Autora Modelowego.
Zależnie od tego, jakiego Autora Modelowego się wybierało, zmieniał się domniemany typ aktu mowy, a tekst nabierał różnych znaczeń, narzucając różne formy współdziałania. To samo dzieje się zresztą wówczas, kiedy decydujemy się na odczytanie jakiejś absolutnie poważnej wypowiedzi, jako wypowiedzi ironicznej lub na odwrót.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Julia
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrzeszów
|
Wysłany: Sob 21:25, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Co do pracy, to wiesz, ona jest nie sprawdzona ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Julia
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrzeszów
|
Wysłany: Sob 21:38, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
A jak na wykladzie? Czytala moze wyniki koła drugiej grupy albo cos??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:56, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Wykładu nie było Pytałyśmy się z dziewczynami o wyniki z drugiej grupy i ... babka powiedziała, że wszyscy zaliczyli Jutro na ćwiczeniach będą wpisy Jutro też osoby, które nie pisały będą odpowiadać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olunia
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:01, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
dziękuję Juli:* bardzo dziękuję. grunt, że mam kilkadziesiąt sensownych merytorycznie zdań, dalej jakoś pójdzie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Julia
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrzeszów
|
Wysłany: Sob 22:05, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
SUPER!! z tąpoetyka ;p Nie ma sprawy Olu ;p pisz tam pisz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:47, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ma ktoś może STL Sławińskiego? To proszę wrzucić termin Morfologia.
Nie chcą mi tego wypożyczyć w bibliotece
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|