www.filologiapolska2010.fora.pl
Forum studentów Filologii polskiej UniWroc 2010
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.filologiapolska2010.fora.pl Strona Główna
->
Forum testowe
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Jakaś kategoria
----------------
Forum testowe
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Julia
Wysłany: Wto 21:20, 08 Mar 2011
Temat postu:
Ze zródeł pośrednich tj. od osoby, która jest na drugim roku fp dowiedziałam się jakie mieli problemy ze specjalizacją. Jeżeli chcemy miec jedną - musimy wszyscy sie na nią zgodzic tzn. musi byc minimum 15 osób! Na drugim roku, wszyscy zgodzili się na logopedie, ale nie zrobili im jej, poniewaz trzeba do tego zatrudnic zbyt liczna kadre specjalistów, podobnie jak do specjalnosci nauczycielskiej, czyli na jedno wychodzi - nie opłacało im się to. Dr Łobodzinska po tym jak napisali petycje, ze wybrali specjanosc, powiedziala im, ze maja.. Jezyk w komunikacji
- czyli gówno, a nie specjalnosc. Co do krytyki literackiej - zawiera się ona w dziale Edytorstwa dla studentów zaocznych, poniewaz specjalnosci, które zostały podane do sondy, są dla STUDENTÓW DZIENNYCH. Znajoma mówiła mi, że najprawdopodobniej będziemy miec mozliwosc wybrania Edytorstwa, poniewaz mówił jej o tym jakis doktor, niestety mi nieznany, który bardzo chce podciagnac drugi rok pod nasze przyszłe przedmioty specjalistyczne - by mieli chociaz COŚ. Jak wspomniałam na wstępie, to informacje ze źródła pośredniego - mimo to, wiarygodnego. Pozostaje dalej czekac na informacje od doktora Dybka. Dam znac
Buzka
Kaśka
Wysłany: Wto 21:07, 08 Mar 2011
Temat postu: tylko nie logopedia
Co za ciekawa dyskusja. Widzę, że chyba tylko ja się jeszcze nie wypowiedziałam- o ile kogoś interesuje moje zdanie w co wątpię. Podpisuję się rękami i nogami pod tym co napisała Julia. Jeśli ktoś szuka dobrze płatnej i przyszłościowej pracy to chyba pomylił kierunki studiów bo zapewniam Was, że po fp można zostać nauczycielem albo dziennikarzem w lokalnej prasie. A zarobki w tych dwóch profesjach nie są imponujące- coś o tym wiem. Skoro przyszliście na te studia to chyba zdawaliście sobie sprawę z tego, że są one hobbystyczne i naprawdę nie mam zamiaru robić specjalizacji, któa kompletnie, ani trochę mnie nie interesuje.
JUSTYNAGW pomimo mojej ogromnej sympatii do Ciebie absolutnie się z Tobą nie zgadzam. Nie sądzę, że zaliczenie przedmiotów i specjalizacji, które mnie nie obchodzą poprawią mój humor i podniosą moją samoocenę. Wystarczy, że na potrzeby zawodowe piszę pracę magisterską na temat, który mnie nie interesuje i naprawdę uwierzcie, że jest to droga przez męki więc nie chcę się męczyć jeszcze na tych studiach. Logopedów jest tyle co ludzi po marketingu czy psychologów więc załapią się do pracy osoby, które mają znajmości, przykre ale prawdziwe.
Osobiście jestem za krytyką literacką lubię pisać mam jakieś małe sukcesy na koncie i chcę szkolić swoje zdolności. Jak ktoś ma lekkie pióro i wiedzę na dany temat to ta specjalizacja jest idealna. Zawsze poźniej można dorabiać pisząc teksty do specjalistycznych gazet.
Pozdrawiam
Jagna
Wysłany: Sob 22:29, 05 Mar 2011
Temat postu:
Zgadzam się jak najbardziej z Justyna
a co do tego abym zasięgnęła informacji o szkołach wyższych to uwierz mi, ze to zrobiłam i wypowiadam się na temat o którym mam pojecie ;] Teraz i tak tylko pozostaje nam czekać na odpowiedź Dybka..
Julia
Wysłany: Pią 21:50, 04 Mar 2011
Temat postu:
Pisałam z Dybkiem, niestety nie pamieta tego co Łobodzinska mu mówiła a propos logopedii i innych specjalizacji więc będzie z nią rozmawiał, ale dopiero w poniedziałek, jak mi napisze to was poinformuję
Magda
Wysłany: Pią 21:30, 04 Mar 2011
Temat postu:
Jak powiedział dr Dybek logopedię jest najłatwiej wprowadzić w życie, więc myślę, że mimo wszystko ona zostanie nam nadana. Damy radę, nie ma tego złego...
Adi
Wysłany: Pią 9:58, 04 Mar 2011
Temat postu:
Jagna, jak już Ewa zauważyła, nie przypominam sobie żebym gdzieś pisała o strachu, zapewniam również, że z lenistwem nie mam problemu.Swoją drogą mogę śmiało zapewnić, że szkoła prywatna wcale nie oznacza łatwej i przyjemnej edukacji, jeśli tak sądzisz, to chyba czas zasięgnąć troszkę informacji w tym zakresie, a dopiero później komentować poczynania innych. Jeśli zostanie wybrana logopedia, to pewnie tj. reszta dostosuje się do tego, aczkolwiek nie bez uczucia goryczy w tym garncu słodyczy. Tak czy owak wybierzmy mądrze, bo to bedzie warunkować nasze najbliższe lata;)
Justynagw
Wysłany: Pią 8:25, 04 Mar 2011
Temat postu:
Madziu, bez takich proszę
Magda
Wysłany: Czw 19:57, 03 Mar 2011
Temat postu:
Justynagw napisał:
Hej.
Przepraszam, jeśli kogoś urażam, ale dla mnie to głupota. Lepiej mieć cokolwiek, nawet tą, nie wiem czemu obrzydzoną przez wielu, logopedię.
Bless!
Magda
Wysłany: Czw 19:56, 03 Mar 2011
Temat postu:
Justyna, brawo! Jesteś moim guru
Justynagw
Wysłany: Czw 16:08, 03 Mar 2011
Temat postu:
Hej.
W wakacje wybierając się tu do szkoły planowałam retorykę. To jest coś, piękna przemowa, wypowiedź będą chełpiły ucho każdego, zwłaszcza retoryka wykorzystana w odpowiedni sposób w mowie codziennej. Ona przyda się w każdej dziedzinie, firmie, pracy, w każdym zajęciu czy też obowiązku, a także wżyciu codziennym.
Jednak uczenie się o niej może nie być najprzyjemniejsze, albo warsztaty w których zapewne byłyby wypowiedzi i przemowy, co dla niektórych mogłoby być ogniem trawiącym.
Jednak mimo trudu wkładanego w naukę owej specjalizacji, sądzę że warto. widzę, że jestem sama z propozycją tego nurtu, ale wiedziałam, że tak będzie. wiedziałam gdy tylko Dybek powiedział, że będziemy mieć jedną specjalizację, bądź żadną.
nie chcę oceniać, ale rzucę uwagę że jak dla mnie na wszelaką krytykę zasługują ci, którzy uważają w tej sytuacji tak: "Tonie bierzemy kierunku! Jakoś pójdzie."
Przepraszam, jeśli kogoś urażam, ale dla mnie to głupota. Lepiej mieć cokolwiek, nawet tą, nie wiem czemu obrzydzoną przez wielu, logopedię.
Tłumaczenia, że nie ma sensu się tego uczyć, bo gramatyka, bo coś innego.
Moi mili, zawsze znajdą się lepsze i gorsze przedmioty. Ale to tylko przejściowy moment, później będzie gładko. o więcej, wyobraźcie sobie swoją satysfakcję,gdy zaliczycie te 'przeklęte' przedmioty. Wtedy pomyślicie 'ale gościówa ze mnie'. I to prawda. Chociaż nie wiem, czy nie łatwiejsza jest gramatyka od łaciny, Drogie Panie.
Wystarczy trochę poczytać książkę, zrobić kilka zadań, np co dnia dwa, a nawet jedno. Ale jak wiecie, powtarzanie kluczem nauki.
Damy rade bez względu na to co nam dadzą, proszę nie użalajcie się nad sobą, bo jesteście silniejsze niż Wam się wydaje.
Moim zdaniem w takiej sytuacji najlepiej wybrać logopedię. chociaż ja, przystosuję się do większości. Z logopedii najwięcej możemy zyskać, podszkolić. Jeśli chodzi o twórcze pisanie, edytorstwo - toż to banał. Każdy sam może się w dużej mierze wyszkolić w tym. Ale do tego potrzebne jest samodzielne ćwiczenie się w tym (systematyczne). Ja już załatwiłam sobie staż na 3 miesiące jako redaktor/dziennikarz. I do tego wcale wam nie jest potrzebne edytorstwo czy twórcze pisanie. Przeciwnie, oni wolą biegłych ludzi w innych dziedzinach. poszukajcie sobie ofert pracy gdzie szukają dziennikarza/edytora/etc. i co tam jest? Wymagane wykształcenie wyższe i najlepiej praktyka w zawodzie. rozglądajcie się raczej za praktyką, radzę wam. A i pisanie to super zabawa. Ważne by samemu włożyć ciut serca, pomysłu i polotu. A można być przy tym lepszym twórcą tekstu niż niejeden po szkole 'tekściarskiej'. Taka moja mała sugestia.
A i Jula mówiła też coś o tym, że teraz będzie dużo logopedów, mało miejsc pracy.
No nie wiem, to jest problem potrzebujący rozwoju, pracy i zmian. Najlepsi się wybiją - ale to jak wszędzie. Najwięcej to rynek będzie miał informatyków i psychologów...He he, ciekawe tak przy okazji co z nimi zrobi ?!
Wg mnie, tak sobie myślę, że może być trochę szkoda poświęcić te lata na pisanie, gdzie pisanie jest sztuką, którą trzeba nabyć przez ciągły warsztat, do którego was zachęcam, niezależnie jaki kawałek 'tortu specjalizacji' przypadnie nam w udziale.
Bless!
Gość
Wysłany: Czw 15:18, 03 Mar 2011
Temat postu:
Małgosia mówiła.
Gość
Wysłany: Czw 15:02, 03 Mar 2011
Temat postu:
koleżanki, ja się nie boję nauki, ani nie mam problemów z lenistwem, wiec zostawcie sobie na boku takie przekomarzanki. w ogóle bym nie wdawała się w dyskusje gdybym później nie musiała stykać się z tą logopedią, bo mnie nie interesują ani tego typu pogadanki ani ten przedmiot, ale skoro się określamy to jest ogromne veto z mojej strony. a i jeszcze jedno, logopedia nie jest przesądzona bo jednak nas przeciwników jest trochę, także musimy znaleźć jakiś konsensus i takie przekrzykiwanie, że jesteśmy leniwe czy się boimy nic nam nie da koleżanki. główkami ruszamy główkami
Julia
Wysłany: Czw 10:33, 03 Mar 2011
Temat postu:
Policzcie sobie glosy wypowiadajace sie na forum, jest 6/4 dla krytyki/edytorstwa... Mamy jeszcze najprawdopodobniej 5 osob, ktore sie nie wypowiedzialy.
Dagmara
Wysłany: Czw 1:58, 03 Mar 2011
Temat postu:
RÓŻOWE OKULARY, hm?
niestety Julia mam tylko na ślepotę.
reszty nie komentuję, bo faktycznie w części masz rację, np:
,,Teraz moje drogie, panie magister wystukują kody na kasie fiskalnej w marketach, a brakuje ludzi z zawodowym wykształceniem"
Ale (jak narazie) zostaję przy swoim
Julia
Wysłany: Czw 0:59, 03 Mar 2011
Temat postu:
,,Dziś edytorstwo jest poszukiwaną dziedziną, brakuje np. fachowców od edytorstwa naukowego.''
http://www.perspektywy.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=356&Itemid=176&idPodgrupy=30
prosze bardzo! xD
...chociaz i tak wolę krytykę, tylko nic nie znalazlam haha ;p
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin